Nadia urodziła się w kwietniu 2021 roku, w 24 tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 890 gramów, z średniego stopnia zamartwicą urodzeniową. W szpitalu, na oddziale intensywnej terapii noworodka, spędziła trzy i pół miesiąca. W pierwszym miesiącu życia zachorowała na martwicze zapalenie jelit, gronkowca, zapalenie płuc oraz sepsę. Wystąpiła u niej niewydolność oddechowa oraz zaburzenia sercowo-naczyniowe.
Od samego początku Nadia dzielnie walczyła o życie, nawet gdy została zaintubowana z zapotrzebowaniem tlenu na 100 proc. Przy pomocy lekarzy i pielęgniarek dzielna kruszynka zdołała poradzić sobie ze wszystkimi przeciwnościami. Po pierwszym miesiącu życia w USG i wykonanym później rezonansie stwierdzono jednak masywne zmiany leukomalacyjne, zajmujące obie półkule mózgu.
Obecnie Nadia jest codziennie rehabilitowana. Pomimo swojego wieku nie siedzi, nie raczkuje, niedowidzi, nie komunikuje się z rodzicami, przez co wymaga stałej opieki i pomocy. Rodzice robią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc Nadii w dalszym rozwoju. Jednak przed nimi długa droga kosztownej rehabilitacji, leczenia, wydatków, związanych z zakupem specjalistycznych sprzętów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. Wdzięczni rodzice dziękują za każdy nawet najmniejszy gest.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?