Budowa portu lotniczego w Szymanach
Szczególnie ważna jest linia kolejowa – w niespełna 50 minut pozwoli dojechać z Olsztyna do regionalnego portu lotniczego w Szymanach (tyle mniej więcej trwa dojazd z lotniska Charles de Gaulle do centrum Paryża). W tej chwili kolejarze układają tory prowadzące bezpośrednio do terminalu lotniska. Prawie gotowa jest płyta lotniska razem z miejscami do kołowania i parkowania samolotów. Robotnicy wykańczają budynki straży granicznej. Pogranicznicy już robią nabór do pracy na lotnisku. Mocno zaawansowane prace są także przy samym głównym terminalu. – Prace powinny się zakończyć z końcem tego roku – mówi wicemarszałek województwa Jacek Protas, który jest wielkim zwolennikiem budowy regionalnego portu lotniczego na byłym powojskowym lotnisku w Szymanach.
Znaczną część z ponad 200 mln zł daje na to Unia Europejska. Jeśli nie będzie żadnych kłopotów z pracami budowlanymi port lotniczy może ruszyć w pierwszej połowie przyszłego roku. Ale nie będzie to łatwy start. Przez pierwszych kilka lat do Szyman samorząd, który jest właścicielem spółki zarządzającej lotniskiem, będzie musiał dokładać. Ile i jak długo – tego niestety nie wiadomo. Nieoficjalnie pracownicy spółki przyznają, że nawet pięć –sześć lat regionalne lotnisko może przynosić straty. Niewykluczone, że rocznie trzeba będzie do niego dołożyć od dwóch do nawet pięciu milionów złotych. Później Szymany powinny już na siebie zarabiać.
Część specjalistów uważa jednak, że podobnie jak w Hiszpanii, regionalny port lotniczy na Warmii i Mazurach nie ma szans na utrzymanie się na rynku. Samo lotnisko ma obsługiwać ruch pasażerski, głównie turystyczny z całej północno-wschodniej Polski. Dodatkowo mają z niego korzystać małe prywatne samoloty i śmigłowce, których właściciele dość chętnie wypoczywają na Mazurach.
Więcej informacji z Warmińsko-Mazurskiego jest na stronie: warminskomazurskie.naszemiasto.pl
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?